sobota, 11 maja 2013

Tłuszczyku - PRECZ!

Cześć! ;)
Dawno mnie tu nie było, ale wracam żeby napisać wam, że zaczynam ćwiczyć aby do wakacji pochwalić się idealną figurą. ;) Planuję zrzucić trochę tłuszczyku, a mordercze diety nie wchodzą w grę, ponieważ przed jedzeniem powstrzymać się nie mogę.
Postanowiłam zaczerpnąć porad w internecie i doszłam do wniosku, że najlepszym pomysłem są ćwiczenia Ewy Chodakowskiej. Obecnie jestem po pierwszym treningu "Turbo spalanie" i muszę  przyznać, ze mam potworne zakwasy, ale to dobrze, bo czuć, że coś się dzieje. ;) Trening podzielony jest na kilka rund, a ja za pierwszym razem zdołałam dojść tylko do 5, ale i tak jestem zadowolona.
Ogromnym plusem tego treningu jest to że nie tylko spalamy tłuszczyk, ale również modelujemy sylwetkę powiększającymi się mięśniami ;)
Jeśli mi się uda, to  może za kilka tygodni będę mogła pochwalić się efektami ;)
Trzymajcie za mnie kciuki! ;) Zachęcam do komentowania ;)



 ~Claudia 

niedziela, 5 maja 2013

Po imprezie

Witam, witam! ;)
Wczoraj całkiem ciekawie spędziłam dzień, ponieważ byłam na osiemnastce. I choć mogłoby się wydawać, że to świetna sprawa, nie do końca się z tym zgodzę. Uwielbiam chodzić na imprezy, ale nie do końca w gronie samej rodziny, a ta właśnie taka była. Jedynymi młodymi osobami byłam ja i solenizant, wiec jak sami się domyślacie to bardziej przypominało stypę niż osiemnastkę. To nie tak że on nie ma żadnych kolegów, po prostu postanowił wyprawić dwie imprezy jedną dla rodziny, a drugą dla znajomych i muszę przyznać że ta dla znajomych wyszła świetnie ;)
Mnie czeka to dopiero za dwa lata, ale już mogę stwierdzić, że chcę tylko jedną imprezę dla wszystkich, bo drugi raz czegoś takiego jak wczoraj nie przeżyje...
Nie wiem czy jesteście ciekawi jak się ubrałam, ale wstawię zdjęcie mojej sukienki ;) ( sukienka została trochę skrócona) i butów


Zachęcam do komentowania ;) 
                                 ~Claudia 

piątek, 3 maja 2013

Jak kret

To znowu ja ;)
Nie mogłam długo wytrzymać bez opublikowania nowej notki, ale to chyba dobrze.
Ostatnio często się nad tym zastanawiam i doszłam do wniosku, że ja chyba nie lubię ludzi... Wiem ze nie brzmi to za mądrze i nie do końca zgadza się z tym co pisałam tu wcześniej o poznawaniu nowych ludzi itp. ale tak naprawdę najlepiej czuję się sama w swoim pokoju gdzie nikt mi nie przeszkadza i mam pełną swobodę. Jestem raczej typem samotnika, co nie zmienia tego ze nadal chce kogoś poznać. Może to dziwne, bo czuję się samotna, ale gdy tylko wychodzę do ludzi, nie mogę doczekać się powrotu do domu, bo tak naprawdę mnie denerwują. Czuję się jak jakiś kret, który ogląda świat z za okna i mimo, że tego nie cierpię, w jakiś sposób mi z tym dobrze. I choć wydaje mi się że wszystko co tu piszę nie ma najmniejszego sensu, w jakiś sposób to prawda...
Po ponownym przeczytaniu tego co napisałam, mogę stwierdzić, że jestem naprawdę dziwna ;) ale dobrze mi z tym.
Zachęcam do komentowania ;)

 ~Claudia

A więc zaczynam...


 Mam na imię Klaudia. Blog założyłam z myślą o wygadaniu się ludziom którzy mnie nie znają i jednocześnie nie będą oceniać. Jestem osobą bardzo nieśmiałą i nie za bardzo wychodzi mi okazywanie uczuć nad czym bardzo ubolewam. I choć nie wiem jak bardzo chciałabym to zmienić po prostu nie mogę.
Ale jak się domyślacie postanowiłam to zmienić i zakładam że mi się uda ;) Zaczynam może od nieco dziwnego sposobu, ale myślę że dzięki temu blogowi idę w dobą stronę.
Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, a ja mam zamiar podczas nich poznać wielu nowych ludzi. Już czuję te wszystkie imprezy i jak o tym pomyśle uśmiech sam wkrada mi się na usta ;) Ale znowu mam problem, jestem tak nieśmiałą osobą, że czasami jak pomyślę sobie o spotkaniu z jakimiś nowymi ludźmi aż skręca mi się żołądek z nerwów i szczerze mówiąc wolę sobie odpuścić imprezę. Co ja bym zrobiła bez mojej przyjaciółki ;) To ona zawsze karze mi się wziąć w garść, bierze mnie za kłaki i wszędzie ciągnie ;)  jestem jej za to naprawdę wdzięczna ;)
Zmieniając temat chce jeszcze powiedzieć, że mam nadzieję kogoś poznać ;) pisząc kogoś mam na myśli jakiegoś chłopaka. Chociaż to również widzę w ciemnych barwach ;( chociażby ze względu na to że zawsze jak się ktoś znajdzie i mogłoby się wydawać że coś z tego będzie, jak dochodzi co do czego to zawsze ja się wycofuję. Sama do końca nie wiem dlaczego po prostu coś mi nie gra. Nieważne czy chłopak jest fajny czy nie, zawsze znajdę jakieś "ale" ;( To bardzo zła cecha... Czasami aż się zastanawiam czy ja kiedykolwiek znajdę sobie jakiegoś chłopaka. Na razie nie muszę się aż tak o to martwić, bo mam dopiero 16 lat, ale nie wiem jak będzie w przyszłości...
Kończąc notkę chciałabym was zachęcić do komentowania, nawet najkrótszy komentarz sprawia wielką radość, więc bardzo o nie proszę ;) Jeśli macie jakieś rady, albo wskazówki tez chętnie ich posłucham ;) Przepraszam za wszystkie błędy ;)

~Claudia

Witam!

Witam wszystkich! ;)
Postanowiłam założyć bloga, w którym zamierzam opisywać różne wydarzenia i przemyślenia z mojego życia. Moje życie nie jest ciekawe, ale właśnie to zamierzam zmienić. Więc jeśli macie ochotę poczytać o moim nudnym życiu serdecznie zapraszam. ;)